Ogrzewanie podłogowe - kiedy warto się zdecydować?

Ogrzewanie podłogowe, czyli popularna “podłogówka”, jest rodzajem instalacji niskotemperaturowej. Oznacza to, że do ogrzania pomieszczeń wystarczy woda o temperaturze jedynie 40 st. C. Dzięki temu podłogówka znakomicie nadaje się do współpracy z pompą ciepła, kotłem kondensacyjnym czy też kolektorami słonecznymi. Decyzja o zamontowaniu podłogówki jest więc najczęściej naturalną konsekwencją wyboru danego systemu grzewczego (choć, oczywiście, zastosowanie  wspomnianych  instalacji nie wyklucza wykorzystania grzejników).
Ogrzewania podłogowego zazwyczaj nie montuje się na całej powierzchni podłogi w domu, a jedynie w niektórych pomieszczeniach. Warto się na nie zdecydować szczególnie w przypadku miejsc, w których przebywamy najczęściej w ciągu dnia, jak kuchnia, salon, pokój dzienny czy łazienka, czyli wszędzie tam, gdzie komfort ciepłej podłogi jest niezwykle ważny. Wiąże się to z dużą bezwładnością cieplną systemu, choć często wymieniane jest to w kontekście jego mankamentu. Ogrzewanie podłogowe wolno się nagrzewa - osiągnięcie pożądanej temperatury w pomieszczeniach liczyć można w godzinach. Zwróćmy jednak uwagę na to, że jednocześnie podłogówka powoli oddaje ciepło otoczeniu, a powierzchnia podłogi na długo po odłączeniu zasilania pozostaje ciepła. Mimo iż skrytym marzeniem wielu z nas jest dotknięcie stopami ciepłej podłogi tuż po wstaniu z łóżka, ogrzewania podłogowego raczej nie stosuje się w sypialni - w tym przypadku bardziej użyteczne będą grzejniki, które pozwolą na ogrzanie pomieszczenia w kilkanaście minut. Przy tym należy jednak pamiętać, że grzejniki równie szybko się wychładzają.

Podłogówka pozwoli także na maksymalne wykorzystanie możliwości architektonicznych danego pomieszczenia - elementy grzejne są w niewidoczne, a w przemyślanej aranżacji wnętrza nie przeszkadzają “nieustawne” grzejniki. Sofę, stół czy komodę postawimy więc w dowolnym miejscu. Jednocześnie nie należy zapominać, że z ogrzewaniem podłogowym wiążą się również pewne ograniczenia, a swoboda w aranżacji wnętrza niektórym może wydać się pozorna. Podłogi, szczególnie w centralnej jej części, nie powinny przesłaniać meble, regały czy dywany - byłoby to bezpośrednim powodem strat ciepła. Pewne ograniczenia towarzyszą również wyborowi materiałów, do wykończenia podłogi - musimy zdecydować się na te, które charakteryzują się dobrym przewodnictwem cieplnym, jak np. okładziny ceramiczne.
Zastanówmy się również, w jaki rodzaj ogrzewania podłogowego warto w naszym przypadku zainwestować - wodne czy elektryczne. Nakłady inwestycyjne w przypadku instalacji elektrycznej będą zdecydowanie niższe, eksploatacja ogrzewania wiąże się jednak z wysokimi kosztami, rozwiązanie to jest więc dedykowane raczej do domków letniskowych lub pomieszczeń rzadziej użytkowanych, czyli wszędzie tam, gdzie podłogówka będzie włączana sporadycznie. Wyższy koszt zakupu materiałów oraz montażu instalacji wodnego ogrzewania podłogowego (szacuje się, że nakłady inwestycyjne w porównaniu z ogrzewaniem konwencjonalnym są wyższe średnio o 40 %) rekompensuje fakt, że w eksploatacji będzie ono o wiele tańsze.

Ogrzewanie podłogowe warto wybrać również w przypadku, gdy... któryś  z domowników jest alergikiem. Przy niskiej temperaturze równomiernie rozchodzącej  się po powierzchni podłogi nie dochodzi do unoszenia się cząsteczek kurzu. Ciepło bowiem nie rozchodzi się na zasadzie konwekcji (pionowego ruchu powietrza spowodowanego różnicą temperatur), a promieniowania. Ogrzewanie niskotemperaturowe nie wpływa również na wysuszanie się powietrza, co mogłoby dodatkowo wpływać na rozwój alergenów.

Pamiętajmy, że w kwestii ogrzewania nie trzeba stawiać wszystkiego na jedną kartę - podłogówka może efektywnie pracować z ogrzewaniem konwencjonalnym. Dlatego też inwestorzy niejednokrotnie decydują się na montaż ogrzewania podłogowego na parterze domu, a grzejnikowego na piętrze, gdzie zazwyczaj zlokalizowane są sypialnie. Za sprawną pracę obu systemów dba zaś grupa pompowo-mieszająca.