Efektywne ciepło w domu – jaki grzejnik do poszczególnych pomieszczeń?

Aby wybór grzejnika był optymalny, należy wziąć pod uwagę cechy całego budynku

i konkretnego pomieszczenia, czyli izolacyjność cieplną ścian zewnętrznych, powierzchnię otworów okiennych i drzwiowych znajdujących się w tych ścianach, rodzaj źródła ciepła ogrzewającego dom oraz instalacji rozprowadzającej w nim ciepło, wielkość i przeznaczenie pomieszczenia, sposób podłączenia grzejników, a nawet sposób życia mieszkańców. Dopiero połączenie tych wszystkich elementów pozwoli ustalić rodzaj, wielkość i moc wymaganego grzejnika. Trudne to zadanie dla laika w tej dziedzinie, a tacy z reguły są inwestorzy.

Porada instalatora

Lepiej więc oddać sprawę we właściwe ręce – i to nie fachowca, który montuje grzejniki, ale projektanta, który dobór odbiornika ciepła poprzedzi koniecznymi obliczeniami

(tzw. bilansem cieplnym). Zanim jednak nastąpi etap wyboru konkretnych odbiorników ciepła, inwestor powinien razem z projektantem ustalić, w jaki sposób chce mieć ogrzewany dom, tzn. jakie dla niego wybiera paliwo i źródło ciepła. 

Jeśli w grę wchodzi kocioł na paliwa stałe, wiadomo, że na ścianach pomieszczeń będą zamontowane wysokotemperaturowe odbiorniki ciepła, czyli tradycyjne grzejniki: członowe, płytowe lub konwektorowe. 

Gdy właściciel domu decyduje się na odnawialne źródła energii i planuje korzystać np. z ciepła ziemi, wody głębinowej lub powietrza, będzie musiał zainstalować niskotemperaturowy sposób grzania wnętrza domu, czyli ogrzewanie płaszczyznowe: podłogowe, ścienne lub sufitowe. Takie samo ogrzewanie powinien wybrać montując w kotłowni kocioł kondensacyjny – gazowy lub olejowy. Wiadomo, że z urządzeniem, w którym następuje kondensacja pary wodnej, najlepiej współpracuje właśnie niskotemperaturowe ogrzewanie wielkopłaszczyznowe. 

Jeżeli dom ma rozległe, otwarte przestrzenie, np. prawie cały parter jest jednym dużym pomieszczeniem, pełniącym różne funkcje, 

a ściany zewnętrzne mają duże okna, najlepszym rozwiązaniem też jest ogrzewanie płaszczyznowe.

Z kolei gdy elewacje domu mają bardzo duże przeszklenia, sięgające posadzki, a typ ogrzewania jest tradycyjny, zasilany kotłem, w grę wchodzić będą grzejniki kanałowe, umieszczone w posadzce przy przeszkleniach.

Mix systemów nie zawsze dobry

Często inwestorzy, mając jedno źródło ciepła chcą łączyć dwa sposoby ogrzewania domu, np. na parterze mieć instalację podłogową, a na piętrze grzejniki. Wymaga to obiegu nisko- i wysokotemperaturowego, komplikuje instalację i często zawyża koszty ogrzewania. Nie jest to więc rozwiązanie korzystne, jeśli opiera się na jednym źródle ciepła. Lepsze rezultaty może dać montaż dwóch źródeł grzewczych: np. pompy ciepła i kominka z płaszczem wodnym. Pompa ciepła działa cały czas, pracując w zakresie niskich temperatur i zasilając ogrzewanie podłogowe. Kominek rozpalany jest w razie konieczności i ogrzewa wodę płynącą do grzejników. Takie systemy zintegrowane zaopatrzone są w różnego rodzaje integratory 

i mieszacze wody, by jak najefektywniej dostarczać pomieszczeniu ciepło, bez efektu niepotrzebnej straty energii lub niedogrzania.

Zatem to projektant instalacji powinien wskazać rodzaj i wymiary grzejnika oraz jego moc cieplną, a także lokalizację. Kupnem konkretnego modelu grzejnika tradycyjnego najczęściej zajmuje się sam inwestor. Zanim to zrobi powinien przede wszystkim sprawdzić, jakie będzie ciśnienie w instalacji c.o. i czy dany grzejnik jest przystosowany do pracy w takich warunkach. Drugim podstawowym elementem jest sprawdzenie sposobu podłączenia grzejnika do instalacji. Zasilanie może być boczne, dolne lub z tyłu. Do tego dochodzi kwestia estetyki i zwiazane z nią niuanse – okazuje się, że np. grzejnik biały jest bardziej efektywny, niż chromowany, który emituje mniej ciepła. 

Ważnym elementem przy wyborze grzejnika jest też wyposażenie go (i całego układu grzewczego) w system regulatorów, dzięki którym można zmniejszyć koszty ogrzewania, przy zachowaniu wysokiego komfortu cieplnego.